piątek, 7 listopada 2008

WŁOCHATA PERŁA...

... była sobie na "wywrocie". Jej ego, było wyższe niż Mt. Everest, przewyższało ją samą. Cóż, są tacy ludzie na tym świecie i nie przeszkadzają mi oni, dopóki nie dadzą "popalić" otoczeniu, w które weszli i nie dotkną mnie osobiście. Tak się stało niestety, w przypadku Włochatej Perły z Sopotu, dała swoimi wypowiedziami zarówno mnie jak i innym uczestnikom forum poetyckiego "popalić", brakiem kultury poprzez swoje wypowiedzi, tak że wszyscy mieli jej dosyć. W jednym z postów obiecałem jej, że stanie się bohaterem mojego "dziełka", co przyjeła z zadowoleniem, nie wiedząc, co ją czeka. Oto owe "dzieło":

Raz pewna "dama" rodem z Sopotu,
trafila kulą, tuż obok płotu.
Rzekł jej mistrz rzutu dyskiem:
ręką pracuj, nie pyskiem,
więcej serca w to włóż i polotu.

Nie wiem czy pani WP to dziełko się spodobało, nie raczyła odpowiedzieć, gdy poprzez pocztę "wywroty", wysłałem jej owo "dziełko", jednakże na forum, jak narazie o niej ucichło, ku mojemu niezadowoleniu, LUBIĘ TAKIE "WENY" jak pani WP.

W następnej odsłonie limeryki podróżne> Zapraszam!

6 komentarzy:

agaton25 pisze...

świetnie pasuje twój wierszyk do tej pani ((-; mógłbyś podać mi jej gg.. mam do niej pilną sprawę . moje gg:3806906. dzieki BABUna25

Limerysta za trzysta pisze...

Nie ma go na wywrocie, ja nie mogę go znaleźć

agaton25 pisze...

ż dziękuję, chodziło mi o to że nagrałem interpretacje jej wiersza i chciałem uzyskać zgodę od niej, juz jest na wywrocie. zapraszam. ^^

Anonimowy pisze...

Pewna pani w mieście Spała
o sąsiadkach plotkowała,
że są niedość przyzwoite.
Przeto sama widząc pytę,
usta na niej zaciskała.

Limerysta za trzysta pisze...

Dobre, dobre, nie ma sprawy,
wszak limeryk do zabawy
piszą ludzie wszystkich ras
aby uśmiech gościł w nas

Limerysta za trzysta pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.